Yuki - wstęp Szum statyczny. Kod. W nieznanym języku programowania deszcz spadającego kodu. Yuki i Tan trzymający się za ręce, biegnący w stronę placu zabaw. Glitch. Szum statyczny.
Fantasy to jeszcze, ale sci-fi jest jakieś dziwne. „Fantasy to jeszcze, ale sci-fi jest jakieś dziwne." Wielokrotnie słyszałam takie stwierdzenie od (głównie) innych kobiet i postanowiłam się przy nim dzisiaj zatrzymać na dłuższą chwilę. Bo sama pokochałam science-fiction od pierwszego wejrzenia, kiedy mężczyzna w jednym z opowiadań Phillipa K. Dicka wszedł gdzieś na wysoką ścianę, rzucił się
Yuki - wstęp Szum statyczny. Kod. W nieznanym języku programowania deszcz spadającego kodu. Yuki i Tan trzymający się za ręce, biegnący w stronę placu zabaw. Glitch. Szum statyczny.
Czy długość ma znaczenie? Jako czytelniczka czuję się zaniedbana przez rynek, bo z nas dwóch Światografek, ja jestem tą połówką, która woli spędzić nad książką godzinkę, może jeden albo dwa wieczory, ewentualnie kilkugodzinną podróż.
Przekombinowane sci-fi czy historia pełna uroku? Recenzja Project Hail Mary "Project Hail Mary" - do pewnego momentu było super, a potem klops, bo zaczęła się przesada - napisała mi na Instagramie Olga."Co?! To było takie słodkie i urocze!" - zadeklarował Mąż Tomasz. Cóż było robić, taki dysonans w odbiorze zaintrygował mnie wystarczająco, by sięgnąć po książkę.
Co, jeśli nie liczby i gwiazdki i dlaczego algorytmy? Tydzień temu Sylwia Dec napisała post o tym, dlaczego nie lubi oceniania książek w skali od 1 do 5, pod którym mogę się podpisać wszystkimi kończynami. Chyba jeszcze tego samego dnia na naszym Światografkowym koncie na Insta dostałyśmy pytanie, które same sobie kiedyś zadałyśmy w rozmowie: co, jeśli nie oceny?
Czy naprawdę (w popkulturze i literaturze) wszystko już było? Jak jedna decyzja może zmienić bieg opowieści. Może nosisz w sobie historię, opowiadanie, powieść. Może masz już postaci, miejsce, w głowie zarys fabuły albo chociaż tę pierwszą scenę, katalizator, od którego wszystko się zacznie.
Fantasy to jeszcze, ale sci-fi jest jakieś dziwne. „Fantasy to jeszcze, ale sci-fi jest jakieś dziwne." Wielokrotnie słyszałam takie stwierdzenie od (głównie) innych kobiet i postanowiłam się przy nim dzisiaj zatrzymać na dłuższą chwilę. Bo sama pokochałam science-fiction od pierwszego wejrzenia, kiedy mężczyzna w jednym z opowiadań Phillipa K. Dicka wszedł gdzieś na wysoką ścianę, rzucił się
Louis, czyli o tym, jak napisałam książkę Wydalam książkę, zbiór seks pozytywnych zmysłowych opowiadań o intymności w świecie, w którym wampiry wtopiły się w społeczeństwo równie dobrze, jak technologia. Na hasło "wejdz" bez polskich znaków 25% zniżki TYLKO do 30 listopada!
Modły o lato - Zapraszamy do wyjścia spod kołderki. No chodź. Wyjdź, będzie fajnie. Wysuń się spod tego kocyka, nic się nie stanie, zobaczysz – mówili. Echa ludzkich pomruków nie dawały mu spać, więc na chwilę odsunęło wygodną, chociaż szaroburą puchatą pierzynkę. Wystawiło kawałek nogi.
Smok Nie pamiętam czy to było w 2020, czy 2021, gdy trafiłam do Wolskiej na spotkania z malowaniem intuicyjnym online, ale wiem, że jest to jedna z lepszych rzeczy, jakie trafiły mi się w życiu. Bo gdyby nie malowanie intuicyjne, nigdy nie wróciłabym do pisania, więc ten blog również leżałby bez
Polecajki popkulturowe vol 2 Kupiliśmy ostatnio telewizor, więc po raz drugi zaczęłam oglądać Cyberpunk: Edgerunners - polsko japońskie anime na Netflixie. Niestety, po raz drugi zachwyciły mnie światła, tekstury i kolory, muzyka, której słuchałam już wielokrotnie, ale jak nie lubię bohaterów, to nie mogę się wciągnąć i tak też było w tym przypadku. Na
Polecajki irlandzkie vol 2 12 kwietnia są urodziny irlandzkiej aktorki Saoirse Ronan, w związku z czym polecam Wam filmy z jej udziałem (z czego dwa Wesa Andersona, bo te lubię najbardziej): "The French Dispatch" - kocham tę słodko-gorzką historię o redakcji magazynu. Uwielbiam styl, ironię, humor. No wszystko mi się tam podobało.
O tym jak przez 12 miesięcy kupowaliśmy dom w Irlandii 7 grudnia 2023 roku zostaliśmy z Mężem właścicielami domu w Irlandii, na granicy hrabtsw Kilkenny i Waterford. Droga do uzyskania kluczy była długa i wyboista i zaczęła się tak naprawdę w październiku 2022 roku.
Polecajki popkulturowe vol 1 Do obejrzenia Serial Kocham książki Anne Rice, głównie Wywiad z Wampirem, Wampira Lestata (moja ulubiona) i Królową Potępionych. Dalsze wzbudzały we mnie różne uczucia, ale czytałam do końca. Wcześniejszych (tych, dziejących się przed Wywiadem) jeszcze nie czytałam, a teraz stacja AMD wyprodukowała serial Anne Rice's Interview With the
Polecajki irlandzkie vol 1 Do obejrzenia, posłuchania i przeczytania Animacja Bardzo, bardzo polecam Wam The Secret Of Kells, do obejrzenia na Primie. Opowiada on historię Księgi z Kells, średniowiecznego, iluminowanego manuskryptu, prawdopodobnie znalezionego na Ionie. Animacja i muzyka są przepiękne.A prawdziwą Księgę (żeby być bardziej precyzyjnym: dwie stronice), można obejrzeć w Trinity College
Jak wygląda służba zdrowia w Irlandii? Przyleciałam do Irlandii ponad osiem lat temu i wielokrotnie przeżyłam szok kulturowy. W związku z ochroną zdrowia też.
Mieszkania w Irlandii - wynajem. Koszt, jakość, procedury. Witajcie moi drodzy, w tym poście znajdziecie informacje o wynajmie mieszkania w Irlandii - czego można się spodziewać po cenie i jakości i jak wygląda proces wynajmu. Zacznijmy od jakości.
Aborcja i małżeństwa jednopłciowe w Irlandii Marta, moja kumpela, poprosiła o podnoszący na duchu post o tym, jak to się stało, że w Irlandii aborcja i małżeństwa jednopłciowe są legalne, jednak trudno mi było się do niego zabrać - droga do legalnej aborcji była wyboista
Podsumowanie 2020 i plany na 2021 2020 na blogu zaczęłam od wpisu O Chorobełach i Zmorobach, czyli jak oswajać zaburzenia psychiczne - jest to ważny dla mnie wpis
Nie ma tytułu, bo mi kurwa słów brak. Nie pisałam, bo w sumie nie wiedziałam co. Fakt, że w XXI wieku zabiera się ludziom prawa do samostanowienia o swoim ciele jest dla mnie nie do pojęcia.
Halloween, czyli kilka słów o celtyckiej tradycji Mieszkam w kolebce (a przynajmniej jej części) Halloweenowej tradycji, w związku z czym chciałabym podzielić się z Wami informacjami na temat tego celtyckiego święta.
O stracie Strata jest zawsze trudna, ale gdy żyje się w rozkroku pomiędzy dwoma krajami, jest dziwna.
Jaka jest pogoda w Irlandii? Doszły mnie słuchy, że jest Wam w Polsce za gorąco i niektórzy z Was chętnie by się ochłodzili, dlatego stwierdziłam, że napiszę posta o pogodzie w Irlandii. Od razu zrobi Wam się chłodniej, jak napiszę, że w zeszłym roku zimowe ciuchy schowałam do szafy w lipcu, a wyciągnęłam we wrześniu.
Samotność emigranta ...wyjechałam i co jakiś czas mierzę się z atakami tęsknoty, która wręcz boli. Tęsknoty za rzeczami, które brałam za oczywistość, jak wypady do lasu za miasto, jak gorące lato, jak spontaniczne wyjścia ze znajomymi. Jak gołąbki, ruskie pierogi i krówki.
O Chorobełach i Zmorobach, czyli jak oswajać zaburzenia psychiczne W międzyczasie Ania zawsze coś tworzyła, rzeźbiła, malowała, aż napotkała blok, ale po chwili kręcenia się w kółko, znalazła swoją drogę. Zaczęła tworzyć "Chorobeły i Zmoroby", czyli stworki, które są personifikacją zaburzeń psychicznych, lęków i innych problemów (jak np. PMS).
Co warto kupić w Portugalii na pamiątkę? Szczerze mówiąc, rzadko kiedy nastawiam się na prywiezienie z jakiegoś kraju konkretnych pamiątek, ale Japonia i Portugalia są wyjątkami, ponieważ można tam znaleźć przepiękne i przesmaczne rzeczy.
Co warto wypić w Portugalii? Jakie są rodzaje kawy? Pytanie może wydawać Wam się dziwne, ale w portugalskim jedzeniu spotkamy całe bogactwo smaków, tekstur i kolorów i nie inaczej jest w kwestii picia.
Co warto zjeść w Portugalii na deser? Naturalną koleją rzeczy bedzie w takim razie przejście do bardzo istotnej kwestii deserów. A deser musi być (i dobrze, bo desery w Portugalii są bardzo dobre i nawet dość często bezpieczne dla bezglutenowca, chociaż pełne mleka i jaj).
Co zjeść w Portugalii? 15 dań, których warto spróbować, będąc w Portugalii. Teraz chciałam Wam napisać, co warto zjeść. A warto próbować różnych rzeczy, bo kuchnia portugalska jest pyszna i specyficzna. Po pierwsze, trzeba się przyzwyczaić, że wszystko pływa w oliwie i jest porządnie posolone.
7 powodów, dla których warto zobaczyć Portugalię Kilka dni temu wróciłam z Portugalii, do której tęskniłam od pierwszego wyjazdu dwa lata temu. Dość często znajomi pytają mnie, gdzie mi się najbardziej podobało i dokąd chciałabym wrócić - Japonia, Hiszpania i Portugalia są na początku tej listy.
Filmy i książki, a także propozycja prezentu na Walentynki Niedługo Walentynki, ale u mnie nigdy nie było clickbaitowych wpisów o dziesięciu najromantyczniejszych hotelach, restauracjach i innych takich, więc dzisiaj polecę Wam kilka filmików z różnych stron świata, książki i opowiem kilka anegdotek.
Onseny, ryokany i japońskie łaźnie - czym są, jak się zachować i gdzie warto pojechać? Tomek mówi: napisz, czym są onseny. Ok. Onseny to japońskie łaźnie z gorącymi źródłami, które często są w ryokanach. Ugh, to napiszę moim Czytelnikom, czym są ryokany. Ryokan to tradycyjna japońska gospoda...
O gorących źródłach, rzekach i basenach na Islandii Islandia to wyspa skarbów - znajduje się w niej pełno gorących źródeł, gorących rzek i świetnych basenów. Jest to wpis głównie informacyjny...
Solas na Mara, czyli dlaczego babranie się w glonach jest fajne cz. I Witam Was w kolejnym poście. Jeżeli lubicie nie tylko czytać, ale również i słuchać, to zapraszam do wysłuchania podcastu, który znajduje się pod tym linkiem (jest bardzo krótki, trwa mniej niż 10 minut): Podcast [https://www.multiworldsoftware.com/releases/ada/glony.mp3] -------------------------------------------------------------------------------- Jak znalazłam kąpiele w glonach Zima w
Czy warto zamieszkać w Irlandii? Dla tych, którzy są zabiegani, wolą słuchać niż czytać lub chcą posłuchać mnie w międzyczasie, przygotowałam podcast, którego można posłuchać, klikając w link poniżej: Podcast [https://www.multiworldsoftware.com/releases/ada/podcast.mp3] Gdy powiedziałam mamie, że kolejny post piszę o tym, czy warto zamieszkać w Irlandii, zapytała mnie, czy
Powrót? Dawno, bardzo dawno mnie tu nie było, prawie osiem miesięcy, z wielu powodów. Po pierwsze, całe wakacje spędziłam na polu namiotowym w Anglii, ze słabym (albo żadnym) wifi, gotując dla tłumów (w porywach dla 200 osób) i wcale, ale to wcale, nie chciało mi się siedzieć przy kompie. Było zielono,
Japonia bez glutenu Jakie bezglutenowe jedzenie można dostać w Japonii w restauracjach i na targach? Bezglutenowe jedzenie w japońskich sklepach.
Radom Miasto Radom, Stara Elektrownia Kiedyś w Lublinie poszłam do brata do akademika. Jego współlokator miał wtedy dziewczynę z Radomia. Jak przyszłam, to zapytali mnie, czy znam najkrótszy dowcip, jaki istnieje? * Nie - odpowiedziałam zgodnie z prawdą. * Radom miasto. Mnie rozśmieszył, taki nasz drobny sposób na radzenie sobie z tym dziwnym miejscem.
Bezglutenowy, wegański tofurnik - przepis Tofurnik jest moim ulubionym ciastem (ponieważ sernik z powodów zdrowotnych [https://adzikpisze.pl/2016/10/30/what-the-hell-do-you-eat/] już nim być nie może). Mój przepis jest "wypadkową" tofurnika Marty Dymek z Jadłonomii [http://www.jadlonomia.com/przepisy/tofurnik/] i Weganona [http://weganon.pl/2016/02/tofurnik-wielkanocny-2.html]. Pozmieniałam, pokombinowałam
Budapeszt bez glutenu Już od dawna zbierałam się do napisania tego postu, ale pomiędzy eurotripem a Japonią byłam w Polsce i musiałam udzielać się towarzysko (wszyscy znajomi i rodzina mieli pretensje, że za mało się z nimi spotykam, a ja marzyłam tylko o schowaniu się w pustelni lub mysiej dziurze), później szok kulturowy
Węgry - co warto zobaczyć w Budapeszcie? Dawno mnie tu nie było z kilku powodów. Zaraz po moim poprzednim poście, w którym narzekałam, że nie znalazłam żadnej pracy, wpadło mi zlecenie na napisanie dwóch artykułów o winie i francuskich serach. Fajna robota, klientka zadowolona, mam nadzieję, że będzie tego więcej. Ławeczka z krabem. Bo ładna. Piwo i
Życiowe lekcje z podróżowania na pełny etat Powiem Wam, że czuję się zmęczona i leniwa. Jakiś czas temu postanowiliśmy z Tomkiem robić sobie dzień odwyku od elektroniki, z wyłączonym kompem, telefonem, dozwolony tylko Kindle, ale ostatnio mój mąż dostał pracę i siedzi przy kompie codziennie. A ja nie chcę być gorsza, do tego mam bardzo słabą silną
Korespondencja specjalna z Dubaju dla WłóczykijAdy Korespondencja specjalna z Dubaju dla WłóczykijAdy Dzisiaj na blogu gość specjalny, John z jego gościnnym postem o Dubaju. Po przeczytaniu go czuję się jakbym sama była w Emiratach. Przy okazji zaznaczam, że poglądy prezentowane w poście Johna są jego własnymi, ja się z nimi zgadzać nie muszę. Przeczytajcie i dajcie
Andaluzyjskie szlaki warte przejścia. "Spacer Wilka i Świń" i Vereda Ubrique-Asomadillas. Wczoraj obudziliśmy się, gdy Słońce było wysoko na niebie, a w powietrzu czuło się spowodowane upałem napięcie. Nie musiałam długo przekonywać Tomka, że to idealny dzień na szlak. W naszym mieszkanku z Airbnb [www.airbnb.com/c/adrianaj806] mamy siedemnastoletnią książkę "Szlaki w Andaluzji" Guya Hunter-Wattsa [http://www.
Cataplana -- historia Arabsko-Portugalska Wróćmy do VI wieku naszej ery. Algarve jest pod panowaniem Maurów [https://pl.wikipedia.org/wiki/Maurowie], czyli Arabów i Berberów z Północnej Afryki. Kolorowe budynki z łukowatymi oknami są zwieńczone kopułami ze szpicem. W parkach i ogrodach możesz przejść się na wieże i do studni ze spiralnymi klatkami schodowymi.
Podsumowanie roku 2016 Podsumowanie 2016 i plany na 2017. Ślub, podróże i co jeszcze? Koniec roku to najczęściej czas podsumowań i planów. Chciałam się z Wami podzielić najważniejszymi wydarzeniami z 2016 i planami na 2017. Zostałam żoną W kwietniu 2016, po roku oszczędzania i kilku miesiącach ciężkiej pracy wzięliśmy z Tomkiem ślub humanistyczny
Portugalia - Festiwal Batatów w Aljezur Słuchajcie, dużo się dzieje. Pod załączonym linkiem możecie przeczytać mój gościnny post na stronie Tiffany Amber "Tamberdi" [http://www.tamberdi.com/2016/12/how-i-minimized-my-needs-and-maximized.html]. Piszę tam o slow life i minimalizmie, dwóch bliskich mojemu sercu zasadach, które staram się stosować w podróży. Życzę przyjemnej lektury. Dajcie znać
Street art w Portugalii Dzisiaj zabieram Cię ze sobą na spacer po Portugalii, wejdziemy w ciasne, strome uliczki Lizbony, przejdziemy się po kurortowym Lagos i rybackim Portimão, pooglądamy to, co tworzą ludzie. Malunki na ścianach, graffiti, street art są obecne na każdym kroku. Weź szklankę dobrego, czerwonego wina albo mocnej wiśniowej nalewki, przypominającej ginjinię.
10 sposobów na złagodzenie okresu i objawów PMS w podróży. Sposoby na PMS: * Joga na PMS Uwielbiam Adrienne, jej poczucie humoru i różne sekwencje jogi, które już wiele razy mi bardzo pomogły. Możecie mi wierzyć albo nie, ale po trzydziestu minutach takich ćwiczeń czuję się rozluźniona, zrelaksowana i przechodzi mi ochota na walenie głową w mur. Boksowanie Joga nie zawsze
Portugalia. Web Summit oczami nadwrażliwego introwertyka Nie byłam pewna, czego oczekuję po Web Summicie. Z poprzedniego roku pamiętałam gigantyczne tłumy i stres związany z natłokiem wrażeń. Miałam nadzieję, że zobaczę wiele ciekawych prezentacji, Josepha Gordona-Lewitta i Andreę Pejicia. Niestety, wyszło inaczej. Wstęp Na otwarcie imprezy dojechałyśmy zatłoczonym do granic możliwości metrem, które na początkowej stacji nas
Wyzwanie Poliglotki dzień 6 Dzisiaj krótki raport z Wyzwania Poliglotki [https://adziklipa.me/2016/11/09/polyglots-challenge/]. Dołączyłam do akcji, żeby poprawić moją znajomość portugalskiego i niemieckiego [https://adziklipa.me/2016/11/22/polyglots-challenge-days-3-and-4/]. Ominęłam dzień piąty, w którym Madame Polyglot [http://madamepolyglot.pl/wyzwanie_poliglotki/] proponuje, żeby znaleźć i wypisać słownictwo branżowe, ponieważ
Lisbon Story. Część pierwsza. Gdzie znaleźć bezglutenowe kawiarnie i restauracje w Lizbonie. Mój przyjazd do Lizbony zaczął się od głodu i bólu głowy, uzupełnionych kleistą mżawką z szarego nieba, którą tak dobrze znam z Irlandii. Nie najlepiej, prawda? Pogoda pogodą, ale najbardziej obawiałam się, że nie znajdę dla siebie dobrego jedzenia w sklepach i restauracjach i będę zdana na wafle ryżowe i
Wyzwanie Poliglotki, dzień trzeci i czwarty Wyzwanie Poliglotki Dzień 3 Znajdź fajne blogi lub kanały w Twoim docelowym języku. Poszperaj w Google na swoje ulubione tematy. Możesz oglądać YouTube w Twoim języku obcym kiedy wykonujesz inne czynności: zmywasz, prasujesz, gotujesz, ćwiczysz, prostujesz lub lokujesz włosy. 🙂 Włosów nie lokuję, ale znalazłam do oglądania: Koch im Ohr [https:
Portugalskie inspiracje: wegańskie, bezglutenowe muffinki z karobu - przepis Wegańskie bezglutenowe karobowe muffinki Tak jak obiecałam, dzisiaj macie przepis na jeden z moich ulubionych bezglutenowych i wegańskich deserów z karobu. Z tych składników wychodzą mi 24 karobowe babeczki i mimo że na pierwszy rzut oka lista wydaje się długa, to przepis jest bardzo prosty. Pomysł zaczerpnęłam z mojego ulubionego
Jak przeżyć nocną podróż pociągiem bez kuszetki lub wagonu sypialnego? Nocne pociągi są przerażające i relaksujące zarazem. Dlaczego? Dlatego, że w nocy budzą się demony, ale nic nie usypia, a właściwie nie kołysze mnie lepiej do snu niż stukot pociągowych kół. Telep telep. Telep telep. Telep telep. Samo wspomnienie tego dźwięku sprawia, że robię się śpiąca. Porady praktyczne * Załóż coś
Chillout w Bernie. Smaki, zapachy i kolory sobotniego targu. Sobotni targ Sobotni targ zaczyna się wcześnie rano pod berneńską katedrą i ciągnie przez cztery wielkie place. Wstajemy dość późno, bo o 10, wychodzimy z mieszkania, by po kilku krokach zatopić się w zapachach i w kolorowym, hałaśliwym tłumie. Na początku ulicy stoją producenci sera, wystawiają próbki, więc wszędzie czuć
Gdzie warto zjeść w Wiedniu? Wiedeń jest brudny, śmierdzący, duży i zaśmiecony. Takie wrażenie sprawia na pierwszy rzut oka. A na drugi? Na drugi już znacznie lepsze, jest przepiękny, architektura zachwyca, od kamienic nie mogłam oderwać oczu, a poza tym - tutaj dzieje się historia i sztuka. I można nieźle zjeść. Gdzie zjeść? Urlich Na
Dlaczego wyruszamy w podróż? Gdzie i czym jest dom? Kiedyś dom był tam, gdzie mieszkali moi rodzice, gdzie dzwoniłam, gdy byłam na studiach, a oni włączali "głośnomówiący", żeby rozmawiać ze mną na raz. Dom pachniał sernikiem, makowcem i karpiem w Wigilię, i dom był wtedy, kiedy wszyscy leżeliśmy leniwie na kanapie w
Mamma Mia! Kurde mol! Del Corso i Kominiarz - dwie perełki, które warto odwiedzić na Śląsku Uwielbiam Śląsk Odwiedziliśmy na Śląsku długo niewidzianych znajomych, którzy zafundowali nam prawdziwą wielokulturową, kulinarną podróż, o której chciałam opowiedzieć już kilka dni temu. Miałam pisać przez dwadzieścia jeden dni z rzędu (dobre sobie), ale życie mnie pokonało. Brak snu, nadmiar wrażeń i wizyty u lekarza sprawiły, że gdy siadałam do
Newsy Są takie dni, gdy wszystko jest nie tak. Za oknem szaro i ponuro, do niczego nie można się zmotywować i wszystko stoi w miejscu. Frustruje brak regularnych zarobków, stałej pracy, swojego domu. Za oknem plucha i mróz, kaloryfery we wnętrzach nie pomagają. Wtedy ratunkiem jest mail taki, jak od mamy