Radom Miasto
Radom, Stara Elektrownia
Kiedyś w Lublinie poszłam do brata do akademika. Jego współlokator miał wtedy
dziewczynę z Radomia. Jak przyszłam, to zapytali mnie, czy znam najkrótszy
dowcip, jaki istnieje?
* Nie - odpowiedziałam zgodnie z prawdą.
* Radom miasto.
Mnie rozśmieszył, taki nasz drobny sposób na radzenie sobie z tym dziwnym
miejscem.